Niemcy coraz częściej montują w swoich domach magazyny energii, w czym duża zasługa rządowego programu dopłat do takich inwestycji. Dzięki temu programowi systemy magazynowania energii w krótkim czasie ewoluowały z rynkowej niszy do rynku masowego. Rozwój niemieckiego rynku magazynów przekłada się na wyraźny spadek kosztów baterii w technologii litowo-jonowej, dzięki czemu zaczyna ona wypierać z rynku technologię kwasowo-ołowiową.  

Jak oceniają naukowcy z uniwersytetu w Aachen, w ubiegłym roku niemal połowa małych instalacji fotowoltaicznych w Niemczech była instalowana razem z magazynami energii, a od maja 2013 r. do stycznia 2016 r. w Niemczech zainstalowano 34 tys. magazyny energii.

Naukowcy z uniwersytetu w Aachen zapewniają w raporcie, że szybki rozwój niemieckiego rynku magazynów energii to efekt rządowego programu dopłat do takich urządzeń, które wspomagają pracę domowych instalacji fotowoltaicznych, przyczyniając się do większej niezależności energetycznej ich właścicieli.

Uniwersytet w Aachen stwierdza, że magazyny litowo-jonowe zaczynają wypierać z rynku magazyny ołowiowo-kwasowe. To efekt szybkiego spadku cen tych pierwszych.

W ostatnim kwartale 2015 r. aż 90 proc. magazynów instalowanych w Niemczech bazowało na tej pierwszej technologii, podczas gdy jeszcze w połowie 2014 r. – około 50 proc.

Ceny magazynów energii spadają w szybkim tempie, średnio o 18 proc. rocznie w przypadku technologii litowo-jonowej oraz średnio o 5 proc. rocznie w przypadku technologii kwasowo-ołowiowej.

Znaczenie w kontekście efektu skali ma pojawienie się na rynku kilku koncernów motoryzacyjnych, które baterie litowo-jonowe wykorzystują również w samochodach elektrycznych.

Jak relacjonuje Recharge, ceny magazynów energii w przypadku topowych producentów w Niemczech wynoszą obecnie ok. 1 – 1,2 tys. euro na kWh. Recharge zauważa, że mimo dużego medialnego rozgłosu, niemieckiego rynku nie zdobyły magazyny energii amerykańskiego producenta Tesla, a dominującą pozycję na nim mają rodzimi producenci – Senec, Sonnen, SMA czy E3/DC

Kontynuacja dopłat

Ostatnio niemieckie władze zdecydowały, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, o przedłużeniu programu dopłat do domowych magazynów energii w Niemczech.

Beneficjeci programu będą mogli ubiegać się o preferencyjną pożyczkę z opcją refundacji części poniesionych kosztów – do maks. 25 proc. poniesionych kosztów kwalifikowanych wyłącznie na zakup i montaż magazynu energii. Jednak już od lipca br. ten poziom zostanie obniżony z 25 proc. do 22 proc., od stycznia 2017 r. do 19 proc., od lipca 2017 r. do 16 proc., od stycznia 2018 r. – do 13 proc., a w drugiej połowie 2018 r. – do 10 proc.

Niemiecki rząd przeznaczy na ten cel 30 mln euro, a nowy program ma ruszyć z początkiem przyszłego miesiąca. Środków ma wystarczyć do końca roku 2018. Programem będzie zarządzać, podobnie jak wcześniej, federalny bank KfW.

Kryterium kwalifikacji inwestycji do programu to maksymalna moc instalacji fotowoltaicznej na poziomie 30 kWp. Dodatkowy warunek to ograniczenie ilości energii wprowadzanej do sieci, dzięki wykorzystaniu magazynu energii, do maks. 50 proc. uzysku energii z fotowoltaiki.

gramwzielone.pl